Cierpliwość największej organizacji świata w stosunku do 25 letniego prospekta kategorii piórkowej przebrała się. Pauzujący od maja zeszłego roku Yair Rodriguez (10-2) został zwolniony z organizacji z powodu chronicznego odrzucania pojedynków.
Portal bloodyelbow.com powołujący się na Los Angeles Times poinformował dziś o zwolnieniu Meksykanina z szeregów UFC. Powodem tego przymusowego rozstania miało być odrzucenie przez El Panterę walk w których miał zostać zestawiony z Zabitem Magomedsharipovem oraz Ricardo Lamasem.
Najwyraźniej nie jest to pierwsza taka sytuacja. W przeszłości bowiem pojawiały się już plotki o odrzucaniu walk przez Rodrigueza, które potwierdzał jeden z w.w. zawodników. Dagestańczyk zdradził niegdyś za pośrednictwem Twittera iż Meksykanin odrzucił propozycję zmierzenia się z nim w oktagonie.
Prezydent UFC, Dana White zapytany o całą sytuację powiedział podobno, że nie mógł postąpić inaczej w sytuacji w której zawodnik taki jak Rodriguez, po roku przerwy, w dodatku niespowodowanej nawet kontuzją chronicznie nie akceptuje propozycji organizacji.
Yair Rodriguez jeszcze przedwczoraj dementował pogłoski o zestawieniu go z Magomedsharipovem, umieszczając krótki i wymowny komunikat w swoich mediach społecznościowych:
— Yair Rodriguez (@panteraufc) 9 maja 2018
#FałszyweWieści
Dziś ten właśnie post na Twitterze został wykorzystany przez prezesa UFC do bolesnej kontry. Dana White napisał tylko:
Real News
— Dana White (@danawhite) 11 maja 2018
Prawdziwe wieści.
Jak sądzicie, gdzie teraz trafi Meksykanin?
źródło: bloodyelbow.com, Twitter