Charles Oliveira zdementował plotki o rychłym zakończeniu kariery. Były mistrz UFC zapewnia, że mimo zbliżającej się walki z Rafaelem Fizievem w Rio de Janeiro, absolutnie nie myśli o odwieszeniu rękawic na kołek.
Odbierz nawet 300 zł NA START – obstawiaj walki MMA na Fortunie!
W ostatnich tygodniach coraz głośniej mówiło się, że „Do Bronx” miałby po październikowym starciu na UFC 319 zakończyć swoją karierę. Brazylijczyk szybko jednak przeciął spekulacje w rozmowie z AgFight.
Charles Oliveira says he will NOT be retiring after his next fight:
„People are trying to retire me before I want to. I haven’t even thought about retirement… I have no desire to retire whatsoever…
I’m only 35, there’s a lot still to come. So stop talking about… pic.twitter.com/w9Bp02pQDE
— Championship Rounds (@ChampRDS) August 21, 2025
Ludzie próbują wysłać mnie na emeryturę zanim sam tego zechcę. Nawet o tym nie pomyślałem… Nie mam żadnej ochoty kończyć kariery. Mam dopiero 35 lat, przede mną jeszcze mnóstwo wyzwań. Więc przestańcie mówić o mojej emeryturze.
– stanowczo podkreślił były mistrz wagi lekkiej.
Charles Oliveira zadebiutował w oktagonie w 2010 roku i od tamtej pory zapisał się w historii jako absolutny rekordzista pod względem liczby poddań. W trakcie kariery pokonywał największe nazwiska światowego MMA – takich rywali jak Justin Gaethje, Dustin Poirier, Michael Chandler czy Tony Ferguson. W 2021 roku sięgnął po mistrzowski pas kategorii lekkiej, który obronił m.in. w widowiskowej walce z Poirierem.
W ostatnich latach toczył pojedynki z absolutną czołówką – od Islama Makhacheva i Armana Tsarukyana, po Ilie Topurię, który w czerwcu go znokautował. Bilans Brazylijczyka to obecnie 35 zwycięstw i 11 porażek, a aż 30 z jego triumfów przyszło przed czasem.
Teraz Oliveira wraca do klatki 11 października w Rio de Janeiro, gdzie zmierzy się z Rafaelem Fizievem.
Zobacz także: Ortega bliski wypadnięcia z co-main eventu UFC Shanghai. Dramat na ważeniu przed galą
źródło: AgFight, Championship Rounds (X) | foto: Mike Roach / Zuffa LLC