Już 7 lipca Hanna „Tyson” Gujwan, zawodniczka żeńskiej organizacji Ladies Fight Night, stoczy swoją kolejną walkę w Japonii. Na gali Girls S-cup Polka skrzyżuje rękawice z zawodniczką z Japonii Mio Tsumura. Pojedynek odbędzie się w formule shoot boxing, polegającej na łączeniu walki kickboxerskiej z chwytami i obaleniami.

Dla 25-letniej Hanny Gujwan walka w formule shoot boxing będzie debiutem. Do tej pory zawodniczkę mogliśmy oglądać głównie w pojedynkach MMA i K1. Shoot boxing to dość specyficzna formuła walki w stójce, polegająca na łączeniu kick-boxingu z chwytami i obaleniami, ale bez możliwości kontynuowania walki w parterze. Ciekawostką jest, że można doprowadzić do poddania przeciwnika stosując chwyt kończący (duszenie lub dźwignię) w pozycji stojącej. Gujwan odnosiła już sukcesy w podobnej formule – Sanda, czyli chińskiej odmianie kickboxingu, dlatego wysoko ocenia swoje szanse na zwycięstwo w tym pojedynku.

Bardzo się cieszę, że mogę ponownie zawalczyć w Japonii. Poznałam już przeciwniczkę i obejrzałam jej walki. Mam ustaloną taktykę i jestem bardzo pozytywnie nastawiona.

mówi Hanna Gujwan, zawodniczka Ladies Fight Night.

Rywalką zawodniczki LFN Team w Tokio będzie 22-letnia Mio Tsumura, która na turnieju Shoot Boxing Girls S-cup występowała już dwunastokrotnie. W sumie Japonka ma na swoim koncie 18 walk i tylko jedną porażkę. Na co dzień trenuje z Reną Kubotą, z którą Gujwan przegrała walkę w MMA podczas sylwestrowej gali RIZIN. Pojedynek był jednak bardzo wyrównany i Hania dobrze zaprezentowała się przed fanami MMA w Kraju Kwitnącej Wiśni. Czy zwycięstwo Polki w zbliżającym się turnieju otworzy jej drogę do ponownej walki w ringu RIZIN FF?

Walka Gujwan z Tsumura odbędzie się w kategorii do 48 kg. Więcej informacji z Japonii na bieżąco na profilu FB organizacji Ladies Fight Night (www.facebook.com/LadiesFightNight)

 

Informacja prasowa