Fani Jona Jonesa odpowiadają na falę krytyki wobec mistrza. Nowa petycja ma jednak – póki co -znacznie mniej zwolenników niż ta wzywająca do odebrania pasu.
ZAKŁAD BEZ RYZYKA – każdy do 100 zł – obstawiaj walki MMA na Fortunie!
Grupa fanów Jona Jonesa postanowiła oficjalnie odpowiedzieć na rosnącą falę krytyki wobec długotrwałego braku aktywności mistrza wagi ciężkiej UFC. Założyli własną petycję internetową, która ma bronić „Bonesa” przed odebraniem tytułu mistrzowskiego.
Inicjatywa ta stanowi bezpośrednią odpowiedź na petycję wzywającą do pozbawienia Jonesa pasa, która zgromadziła już ponad 170 tysięcy podpisów. Głównym zarzutem wobec aktualnego mistrza jest blokowanie całej dywizji poprzez odmowę walki unifikacyjnej z Tomem Aspinallem.
Nowa petycja, założona zaledwie cztery dni temu, ma jednak znacznie skromniejsze poparcie – w momencie pisania tego tekstu jedynie około 800 osób zdecydowało się ją podpisać. Dla kontrastu, petycja wzywająca do odebrania pasa powstała trzy tygodnie temu i zgromadziła już ponad dziesięciokrotnie więcej zwolenników. Jeśli chcesz dodać swój głos – KLIKNIJ TUTAJ.
„Krąży żałosna petycja, którą ludzie podpisują, aby Jon Jones został pozbawiony pasa” – czytamy w treści nowej inicjatywy. „Ta petycja wspiera Jona Jonesa w zachowaniu jego pasa. Podpisz ją, jeśli chcesz, aby Jon Jones zachował swój pas.”
Organizatorzy podkreślają swoje niezadowolenie z rosnącej krytyki wobec mistrza, określając przeciwną petycję jako „żałosną”. Mimo to liczby mówią same za siebie – różnica w poparciu obu inicjatyw jest dramatyczna.
Problemem pozostaje fakt, że Jones wciąż nie wie, czy i kiedy ponownie wejdzie do oktagonu. Tymczasowy mistrz Tom Aspinall zdążył już obronić swój pas, podczas gdy sytuacja unifikacji pozostaje w martwym punkcie wyłącznie z powodu postawy Jonesa. I choć żadna z petycji nie ma realnego wpływu na decyzje UFC, proporcje poparcia jasno wskazują na nastroje panujące wśród fanów mieszanych sztuk walki.
źródło: Change.org | foto: UFC