Najnowsza zapowiedź piątkowego odcinka Tylko Jeden przyniosła bardzo smutne wieści. Maciej Kawulski zakomunikował Tomkowi Romanowskiemu, że Adrian Bartosiński ma złamaną rękę.
W wyniku kontuzji, której Adrian doznał w pojedynku z Piotrem Walawskim, producenci byli zmuszeni do wycofania go z finałowego starcia.
Jak przed chwilą podano w oficjalnej aplikacji programu, za kontuzjowanego Bartosińskiego, wejdzie jego klubowy kolega – Marcin Krakowiak.
Oznacza to, że w finale pierwszego sezonu Tylko Jeden dojdzie do natychmiastowego rewanżu po genialnej batalii w półfinale. Tym razem Panowie zmierzą się na pełnym dystansie, czyli 3 x 5 minut. Data finału nie jest nadal znana.
Źródło: Tylko Jeden