Nie musiał dobijać rywala! Adrian Bartosiński niesamowicie efektownie przywitał się z organizacją Fight Exclusive Night, nokautując uważanego za faworyta zawodnika z Olsztyna.
Nie musiał dobijać rywala! Adrian Bartosiński niesamowicie efektownie przywitał się z organizacją Fight Exclusive Night, nokautując uważanego za faworyta zawodnika z Olsztyna.