Menadżer Khabiba Nurmagomedova – Ali Abdelaziz twierdzi, że jego podopieczny nie zgodził się powrócić do startów po ogłoszeniu sportowej emerytury nawet za $100 milionów.
Jeden z najpopularniejszych, o ile nie najpopularniejszy menadżer świata sportów walki – Ali Abdelaziz zajmował się interesami m.in. byłego mistrza kategorii lekkiej, aktualnie emerytowanego, który zawodową karierę skończył z zawodowym rekordem 29-0. Mowa oczywiście o Khabibie Nurmagomedovowie, który – wedle słów menadżera, odrzucił lukratywne propozycje walk z Georgesem St-Pierrem oraz Floydem Mayweatherem.
2 tygodnie temu czy tam 10 dni, Dana White do mnie zadzwonił.
Powiedział: „Georges St-Pierre, powiedział, że będzie walczył z Khabibem w niemistrzowskiej walce, w limicie 165 funtów”. Lubię Georgesa, to mój przyjaciel. Lubię Georgesa, ale czekaliśmy na niego zbyt długo.
Czekaliśmy na Georgesa przez 4 albo 5 lat. Wyjdę walczyć, nie wyjdę walczyć… Teraz, St-Pierre pomyślał: „Hej, Khabib jest na emeryturze, ja jestem na emeryturze. Może wrócić i walczyć teraz z Khabibem?”
Ale wiecie, Khabib ostatnio dostał ofertę walki z Floydem Mayweatherem za $100 milionów po tym, jak przeszedł na emeryturę. 100 milionów. 100 milionów. Możecie zapytać Floyda. Możecie zapytać kogokolwiek chcecie. Khabib odparł: „Nie, jestem na sportowej emeryturze. Powiedziałem mojej mamie, że jestem na emeryturze. Mam zamiar dotrzymać słowa danego mojej mamie. Jeśli moja mama powie, abym ponownie walczył, może wrócę. Ale na ten moment, powiedziała mi, żebym przestał.”
Ostatni raz, Rosjanin widziany był w klatce podczas gali UFC 254, gdzie podczas main eventu, poddał ówczesnego tymczasowego mistrza – Justina Gaethje, trójkątem nogami do odcinki. Po tej walce, Nurmagomedov ogłosił zakończenie sportowej kariery i zwakował pas mistrzowski, którego nowym posiadaczem został Charles Oliveira.
Zobacz także: Charles Oliveira szczęśliwy z powodu bycia underdogiem w potencjalnych walkach z McGregorem i Poirierem
źr: bjpenn.com