Przeważnie skupiamy się na mieszanych sztukach walki, jednakże gdy takie wieści dochodzą ze świata kickboxingu, nie można tego pominąć. Alistair Overeem wraca do tej formuły z przytupem. Momentalnie został zestawiony z aktualnym mistrzem Glory – Rico Verhoevenem. Starcie to posłuży jako main event zaplanowanej na 23 października gali, która będzie miała miejsce w GelreDome, w Arnhem, Holandia.
Alistair Overeem nieprzerwanie o dziesięciu lat toczył boje pod szyldem największej organizacji MMA na świecie – UFC. Niejednokrotnie powtarzał, iż pomimo wieku, postara się jeszcze sięgnąć po mistrzowski pas. Jego plany zostały jednak brutalnie przerwane przez Rosjanina, Alexandra Volkova, który rozbił do w lutym bieżącego roku. Chwilę później ukazała się informacja, iż amerykański gigant rezygnuje z jego usług. Mając tak wyrobione nazwisko, niespecjalnie trzeba się martwić o propozycje, dlatego Holender szybko znalazł nowy dom. Ku zaskoczeniu wielu, postanowił powrócić do swoich korzeni – kickboxingu, wiążąć się z Glory. Jak teraz sam przyznał, goszcząc w audycji prowadzonej przez Ariela Helwaniego (The MMA Hour), już 23 października zmierzy się o tamtejsze trofeum.
Zobacz także: Alistair Overeem związał się z Glory Kickboxing
Rico Verhoeven natomiast pozostaje niepokonany już od ponad sześciu lat. W tym czasie zdążył sięgnąć aż po piętnaście triumfów, rozbijając chociażby dwukrotnie legendarnego Badra Hari’ego. Po raz ostatni widziany był w akcji na początku bieżącego roku. Podczas gali z numerem 77 skrzyżował rękawice z Marokańczykiem, Tarikiem Khbabezem, natomiast nie dał mu większych szans, ostatecznie zwyciężąjąc przed czasem. Na tym samym wydarzeniu pokonał jeszcze Hesdy’ego Gergesa.
Źródło: YouTube/MMAFightingonSBN