Aljamain Sterling cieszy się, że zdecydował się na operację szyi, mimo że oznaczało to, iż nie będzie mógł bronić pasa mistrzowskiego w wadze koguciej na UFC 267.
Aljamain Sterling (20-3) i Petr Yan (15-2) mieli zmierzyć się w co-main evencie gali UFC 267 w bardzo oczekiwanej walce rewanżowej. Jednak „Funk Master” musiał poddać się operacji szyi i jak stwierdził, jest zadowolony z tego, że podjął taką decyzję.
Nie mógłbym być bardziej zadowolony z decyzji, którą podjąłem. Budzić się, spać, stać i chodzić i nie mieć ciągłego promieniującego bólu w dół mojej szyi, to zmienia życie. Jakość życia jest o wiele wyższa. Nie mogę uwierzyć, że nie zrobiłem tego wcześniej, jeśli mam być szczery.
Planem Sterlinga jest teraz to, że zamierza zmierzyć się ze zwycięzcą pojedynku pomiędzy Petrem Yanem a Corym Sandhagenem (14-3). Do tego „Funk Master” w 2022 roku zamierza walczyć tak często, jak to możliwe.
Myślę, że wrócę do oktagonu w styczniu, lutym, najpóźniej w marcu. Bardzo chciałbym spróbować stoczyć trzy walki o tytuł w ciągu roku. Myślę, że jeśli uda mi się utrzymać moje ciało w zdrowiu, to uda mi się to zrobić.
stwierdził Sterling.
Czekacie na powrót Sterlinga do oktagonu UFC?
źródło: mmafighting.com