Anderson Silva przeszedł operację prawego kolana. Po powrocie planuje stoczyć dwie ostatnie walki na kontrakcie z UFC.
Anderson Silva ostatni pojedynek stoczył na gali UFC 237, gdzie przegrał z Jaredem Cannonierem. „Spider” w kwietniu skończył 45 lat i jest obecnie najstarszym zawodnikiem w szeregach UFC. Brazylijczyk wciąż jednak czuje głód walki i nie pozwoli, aby operacja stanęła mu na przeszkodzie.
Ariel Helwani z ESPN poinformował, że Silva poddał się zabiegowi wszczepienia komórek macierzystych w prawym kolanie. „Spider” planuje wziąć teraz dwa tygodnie przerwy od treningów, ale ma nadzieję, że gdy wróci do pełnej sprawności, będzie mógł zawalczyć na gali UFC. Brazylijczyk zdradził, iż zostały mu dwie walki na kontrakcie, które zamierza uhonorować.
Recovery will be short — they said probably two weeks — and he will resume training afterwards. He has two fights left on his deal and wants to honor those and then will assess his future. No fight lined up yet. (📷 @jgjoia)
— Ariel Helwani (@arielhelwani) May 6, 2020
„Anderson Silva przeszedł dzisiaj procedurę regeneracji komórek macierzystych w prawym kolanie. Zabieg był już jakiś czas planowany przez Brazylijczyka i jego zespół medyczny i według nich, Silva czekał na odpowiedni moment, aby poddać się zabiegowi. Teraz Brazylijczyka czeka dwutygodniowa przerwa od treningów. Powrót do pełnej sprawności będzie krótki — mówili, że potrwa prawdopodobnie dwa tygodnie — i po tym czasie Silva może wznowić treningi. Zostały mu dwie walki na kontrakcie i zamierza je uhonorować, a potem zobaczy, co dalej. Nie ma jeszcze żadnego rywala na oku.”
Zobacz także: Anderson Silva zamierzał zakończyć karierę przed pierwszą walką z Weidmanem
źródło: bjpenn.com