„Ostatni Car” oficjalnie wraca do gry! Jego kolejny start został potwierdzony. Ten nastąpi już 23 października w stolicy Rosji – Moskwie. Rywal na ten moment pozostaje jeszcze nieznany, lecz z wypowiedzi prezesa Bellatora można wywnioskować, iż znalezienie go nie będzie żadnym problemem. 

Kiedy do klatki wchodzi legendarny Fedor Emelianenko (39-6), wiadomo, iż oponent musi być z najwyższej półki. Scott Coker wyjawił kilka nazwisk, które poważnie biorą pod uwagę i sądząc po skali ich rozpoznawalności, raczej żaden kibic nie powinien być zawiedziony.

Uwierzcie mi, teraz nie brakuje potencjalnych przeciwników na walkę w Rosji. Dzwonią menadżerowie wszystkich wolnych zawodników. Josh Barnett dzisiaj do mnie pisał. Kilka dni temu rozmawiałem z agentem Juniora dos Santosa. Jest jeszcze Alistair Overeem.

Zobacz także: Powrót Fedora Emelianenko do klatki Bellator MMA w planach na październik

Jak powszechnie wiadomo, Alistair Overeem (47-19) związał się teraz z Glory Kickboxing, więc niełatwo będzie dopiąć ewentualny transfer. Ze wszystkich wymienionych możliwości, bardzo prawdopodobną wydaje się być rywalizacja Rosjanina wraz z Joshem Barnettem. Legitymujący się profesjonalnym rekordem 35-8 Amerykanin wciąż posiada obowiązujący kontrakt. Ponadto wyraził również chęci podjęcia rękawic za pośrednictwem swoich mediów społecznościowych. 

„To mi pasuje.”

„Warmaster” był po raz ostatni widziany w akcji, w październiku minionego roku. Wystąpił wówczas na Genesis, gdzie w walce wieczoru zmierzył się z Marcinem Różalskim (7-4). Starcie zakończyło się przed czasem i to Barnett wyszedł z niego zwycięsko.

Źródło: MMA Junkie, Twitter