W dzisiejszym programie Koloseum spotkali się online bohaterowie medialnej kłótni, o której głośno od dwóch dni: Michał Kita i Szymon Bajor. Panowie mieli okazję porozmawiać na wizji i trzeba przyznać, że nie doszło do zakopania topora wojennego, a wręcz przeciwnie…

Michał Kita przyznał, że rozmowy z organizacją FEN zaczęły się już przed planowaną na marzec galą w Lublinie. Wówczas zadzwonił do niego Szymon Bajor z pytaniem, czy to prawda i stwierdził, że on nie ma zamiaru bić się z Michałem. Dla Kity sprawa jednak wygląda zupełnie inaczej – on jest gotów podjąć rękawice.

Powiedziałem, że jeśli moje warunki zostaną przez FEN spełnione, to ja biorę każdą walkę, będę walczył z każdym. Jeżeli tak się stanie, to ja zawalczę z tobą.Tak mówiłem.

Masakra dodał, że następnie rozmowy zostały przerwane z powodu pandemii, nie było żadnych konkretów i nastała cisza w eterze.

Gale MMA oraz inne rozgrywki sportowe możesz obstawiać na stronie eFortuna.pl – legalnego polskiego bukmachera.

I w ogóle to śmieszne jest, że powiedziałeś, że to ja zacząłem coś tam w internecie. To nie jest prawda. To ty powiedziałeś w jakimś wywiadzie – bo dostałem sms, że udzieliłeś wywiadu portalowi i ja po prostu odniosłem się do tego wywiadu, w którym ty, nota bene powiedziałeś, że jeśli taka będzie moja wola oraz włodarzy, to ty podejmiesz rękawice.

Do głosu następnie doszedł Szymon Bajor:

Na początku to chciałem się przywitać: Cześć, Michał, fajnie że możemy pogadać, choć nie stać cię było na telefon do mnie, ale redaktorzy cię wyręczyli. (…) Nie, nie chcę z nim walczyć. Decyzję już podjąłem, razem z moim sztabem trenerskim. Do tej walki nie dojdzie, więc te hejty w moją stronę nie są Michał, potrzebne.

Bajor potwierdził przebieg marcowej rozmowy z Kitą, ale zaznaczył dobitnie, że decyzja o tym, aby nie walczyć z Michałem jest wypadkową uzgodnień, jakie poczynił ze swoim trenerem i managerem.

Nie jest jest czas na tę walkę. Michał wchodzi do organizacji, niech udowodni, niech pokaże swoje umiejętności w tej organizacji, do której wchodzi i później ja nie widzę problemu, zawalczę z każdym, nawet z tobą.

Zarzucasz mi też, że się boję…

w tym momencie Kita przerwał swojemu rozmówcy i rzucił:

Dokładnie, Szymon. Wszystko to są twoje wykręty. Jedno,  to wiesz, co się stanie, jakby do naszej walki doszło. I na siłę próbujesz odwrócić kota ogonem, tak, jak to już ci napisałem. Konkretnie! Albo się ze mną bijesz – nie kiedy, co, jak – tylko albo masz jaja i jesteś facetem, albo jesteś zwykłą pizdą, a nie zawodnikiem… bo już mnie to zaczyna drażnić. Wszyscy dobrze wiemy, a przede wszystkim ty wiesz, czemu nie chcesz się ze mną bić. (…) Najpierw ściemniałeś coś o naszej przyjaźni, której nigdy nie było, teraz ściemniasz, że ja muszę coś zrobić dla federacji. (…) Tym ze mną trenowałeś i wiesz, co cię czeka, jak dojdzie do naszej walki i dlatego nie chcesz do niej dopuścić.

zakończył.

W odpowiedzi usłyszał od Bajora:

Michał, jeżeli ma ci to sprawić przyjemność, to tak… owszem, przyjeżdżam do ciebie na sparingi (kiedyś częściej, teraz rzadziej). I tak, w Rzeszowie, gdzie nie mam tylu sparingpartnerów moja pewność siebie idzie do góry, a jak przyjeżdżam do ciebie na Śląsk, to moja pewność siebie spada. I wiem, że jeszcze dużo muszę się nauczyć, dużo trenować, zanim tobie dorównam. Jeśli ma ci to sprawić przyjemność, to mówię teraz na antenie: Michał, jesteś ode mnie lepszy na sparingach, jesteś mega zawodnikiem, uważam że jesteś w topie tej wagi. Dlatego nie bój się innej walki. Przyjdź do FEN, wygraj coś, tak jak ja to zrobiłem i będziemy walczyć.

Dodał również, że bez większego wstydu przyznaje się w każdym wywiadzie, że idąc do walki boi się, ale ten strach go nie paraliżuje.

Na koniec Kita rzucił pytanie prezesowi organizacji FEN:

Chcesz mieć takich zawodników? Takich mistrzów, którzy sobie wybierają przeciwników?

Jak zakończy się ten konflikt? Czy zobaczymy starcie obu panów na najbliższej gali? Organizacji taki pomysł na pewno się podoba, Michał Kita jest chętny, zatem pozostaje już tylko jedna strona, którą trzeba przekonać.

Zobacz także: Michał Kita i Szymon Bajor w medialnej potyczce. Szykuje się starcie pod szyldem FEN?

źródło: Koloseum