Potwierdziły się poranne doniesienia, o wypadnięciu Janka, ze styczniowej gali UFC. Kontuzja ponownie krzyżuje plany Polaka.
Jan Błachowicz (29-10) potwierdził niestety smutną wiadomość, która wypłynęła dziś od jego niedoszłego oponenta. “Cieszyński Książe” nie zawalczy na styczniowej gali w Kanadzie. Czeka go prawdopodobnie operacja barków, które uniemożliwiają mu przygotowania. Wszystko wyjaśnił wpisem w mediach społecznościowych:
“Nie tak miało być. Trudno oddać to jak się czuję, bo złość miesza się ze smutkiem. Wycofanie z walki z powodu kontuzji to jedna z najtrudniejszych decyzji, którą zawodnik może podjąć. Czasem jednak nie ma innego wyjścia, zwłaszcza gdy walczysz w TOP 5 i chcesz dać widowisko na najwyższym poziomie. Zamiast walczyć o formę, walczę z bólem na każdym treningu. Robiłem wszystko co się dało, ale barki wymagają operacji. W tym stanie kontynuowanie przygotowań oraz wyjście do oktagonu byłoby nieodpowiedzialnością i głupotą.Zawsze powtarzam, że wychodząc do walki muszę być w 100% gotowym. Jestem to winny sobie, mojej ekipie trenerskiej, przeciwnikowi oraz przede wszystkim kibicom. Z góry dziękuję za Wasze wsparcie! Czekam na termin zabiegu, po którym nastąpi rehabilitacja i powrót do treningów.
Obiecuję, że wrócę silniejszy!”
Zobacz również: Jan Błachowicz wypada z rewanżu z Rakicem? „Rocket” atakuje
Polak miał po raz drugi, stanąć w szranki z Aleksandarem Rakiciem (14-3). Austriak musiał uznać jego wyższość w maju 2022 roku. Od tamtej pory nie widzieliśmy go w oktagonie.
Źródło: Facebook / Jan Błachowicz | fot. USA Today Sports