Kurz bitewny opadł, emocje również są już trochę mniejsze. Ponad tydzień od historycznej gali KSW 39: Colosseum na Stadionie Narodowym w Warszawie Borys Mańkowski zamieścił podziękowania dla fanów i swojego teamu, a także dla ukochanej, która mimo bliskiego terminu porodu trwała przy nim do ostatnich chwil przed walką.
Borys Mańkowski w oczach wielu osób jest zwycięzcą pojedynku z Mamedem Khalidovem podczas KSW 39. Sam również podkreśla, że czuje się wygranym, ale nie na papierze, nie ze względu na werdykt, ale dzięki temu, jakiego kopa do dalszej pracy i samorozwoju dała mu ta walka. Oto słowa, jakie skreślił Borys na swoim fanpage’u na facebooku:
A jak Wy widzieliście ten pojedynek? Zgadzacie się z werdyktem sędziów, czy wręcz przeciwnie?
źródło: facebook