Podczas gali UFC on ESPN+2 Jose Aldo, mimo iż spisywany na straty, udowodnił, że wciąż liczy się w wadze piórkowej i stać go na wielkie wygrane.
W co-main evencie gali UFC Fortaleza Jose Aldo szybko i brutalnie odprawił faworyzowanego Renato Moicano.
Zobacz także: Jose Aldo brutalnie rozbija Renato Moicano [WIDEO]
Wygrana w takim stylu zrobiła ogromne wrażanie na kolegach z dywizji Brazylijczyka.
Well done @josealdojunior 👍 let me know if you looking for a quick turn around #UFCFortaleza
— Alex Volkanovski (@alexvolkanovski) 3 lutego 2019
Idący jak burza Alex Volkanovski zadeklarował chęć zmierzenia się z Aldo, jeśli tylko ten wyrazi chęć na takie zestawienie.
Congrats again Aldo….please save your last fight for Me 🙏🏽
— Cub Swanson (@CubSwanson) 3 lutego 2019
Cub Swanson natomiast grzecznie poprosił byłego mistrza, aby wciągnął jego nazwisko na listę tych zawodników, z którymi zawalczy przed emeryturą.
Najistotniejszy jednak wpis, z punktu widzenia planów Aldo, aby ponownie walczyć o pas, zamieścił były pretendent do tytułu mistrzowskiego, Brian Ortega.
Well let’s start negotiating.
— Brian Ortega (@BrianTcity) 3 lutego 2019
„Cóż, zacznijmy zatem negocjacje.”
Ortega walczył o pas podczas UFC 231 z Maxem Holloway’em i odbił się od ściany. Po czterech rundach, boju nawet przez chwilę T-City nie miał żadnej szansy na pokonanie mistrza. Tuż po walce zapowiedział jednak, że będzie chciał się odbudować i ponownie zmierzyć o tytuł. Ewentualna walka i wygrana z Jose Aldo naprowadziłaby Ortegę na właściwy tor.
źródło: Twitter