Walczący niegdyś dla największej organizacji MMA na świecie, Elias Theodorou zmarł mając zaledwie 34 lata.
Bardzo smutna informacja obiegła dzisiejszego ranka zagraniczne portale zajmujące się tematyką MMA. W wieku zaledwie 34 lat zmarł Kanadyjczyk dawniej walczący dla organizacji UFC, Elias Theodorou.
Jak poinformował portal BJPenn.com – „The Spartan” od jakiegoś czasu walczył z czwartym stadium raka wątroby. Zawodnik nigdy nie wyjawił tej informacji publicznie, wyłącznie wąskie grono najbliższych Mu osób wiedziało o tym przykrym fakcie.
Urodzony 31 maja 1988 roku w kanadyjskiej Mississaudze Theodorou, karierę rozpoczął w 2011 roku. 7 zwycięstw bez porażki zagwarantowało mu start w dobrze znanym programie The Ultimate Fighter. Zwyciężając dwa pojedynki jednogłośnymi decyzjami, Kanadyjczyk zagwarantował sobie miejsce w finale, który wygrał przez TKO w drugiej rundzie, tym samym zostając zwycięzcą całego sezonu.
Dla organizacji UFC zadebiutował jeszcze tego samego roku, wygrywając decyzją nad Brunonem Santosem. Kilka miesięcy później zmierzył się z Rogerem Narvaezem, którego znokautował w 2. rundzie zawodów. W grudniu 2015 roku, zawodnik z Kanady po raz pierwszy zasmakował goryczy porażki, nieudanie mierząc się z dobrze znanym Thiago Santosem, któremu uległ na punkty. Kolejne dwa starcia z Samem Alveyem oraz Cezarem Ferreirą okazały się dla Niego zwycięskie, lecz w 2017 roku uległ Bradovi Taveresowi. Odbijając się trzema zwycięstwami nad Danielem Kellym, Trevorem Smithem oraz Erykiem Andersem, zagwarantował sobie wejście do rankingu kategorii średniej UFC oraz starcie z Derekiem Brunsonem, które było jego ostatnią walką dla amerykańskiej promocji. Kanadyjczyk przegrał walkę jednogłośnie na punkty, po czym został zwolniony z UFC, pomimo rekordu 8-3 dla największej organizacji MMA na świecie. „The Spartan” słynął bowiem ze specyficznego stylu walki, który nie przypadał do gustu zbyt wielu fanom na świecie, w tym fani doszukiwali się wówczas przyczyn zwolnienia.
Po karierze w UFC, Theodorou stoczył trzy walki na mniejszych galach. W 2019 roku znokautował łokciem Hermaniego Perpetuo, po dwóch latach przerwy odprawił ciosami Matta Dwyera a następnie – w grudniu zeszłego roku – wypunktował Bryana Bakera. Ostateczny rekord zawodnika z Kanady w MMA wynosił 19-3.
Ostatnią walkę w życiu, z nowotworem wątroby, Kanadyjczyk niestety przegrał. Wysyłamy najszczersze kondolencje dla rodziny oraz znajomych Eliasa Theodorou oraz łączymy się z nimi w bólu w tych ciężkich chwilach.
źródło: bjpenn.com