Niezwykle wyrównane starcie dały, była mistrzyni Carlą Esparza a Cynthia Calvillo. Lepsza w tej świetnej walce okazała się Esparza, choć emocji i kontrowersji nie brakowało.
Pierwsza runda z pewnością należała do Calvillo, która po minucie stójki obaliła Esparze i kontrolowała do praktycznie końca rundy. Co prawda była mistrzyni raz zagroziła balachą z dołu, jednak po chwili Calvillo uciekła z tej pozycji. Ostatnie 20 sekund to prawdziwa huśtawka. Obie panie wzajemnie się sweepowały, ostatecznie to Esparza zakończyła rundę na górze, jednak nie miał to wpływu na rundę.
Dwie pozostałe rundy były bliźniaczo podobne. Obie były bardzo bliskie, jednak więcej ciosów trafionych miała Esparza, która atakowała kombinacjami kilku ciosów. Calvillo odpłacała się pojedynczymi ciosami. Warto wspomnieć że w każdej z tych rund Esparza zaliczała obalenie na Calvillo.
Sędziowie byli jednomyślni i wypunktowali 3x 29-28 dla byłej mistrzyni.