Charles Oliveira chciał bić się z Conorem McGregorem, ale ostatecznie zmierzy się z mocnym pretendentem, który zasłużył sobie na walkę o pas. Podczas trwającej właśnie gali UFC Long Island ogłoszono pojedynek mistrzowski miedzy Brazylijczykiem i Islamem Makhachevem.
Na gali UFC 280, która odbędzie się 22 października w Abu Dhabi, zobaczymy bój o pas wagi lekkiej między byłym mistrzem tej dywizji, pozbawionym pasa w wyniku kontrowersyjnego niezrobienia limitu przed UFC 274 – Charlesem Oliveirą (33-8) oraz nazywanym następcą Nurmagomedova Islamem Makhachevem (22-1).
The fight you’ve all been asking for 👀@CharlesDoBronxs vs @MakhachevMMA is set for the LW title 👑
[ #UFC280 | @VisitAbuDhabi | @InAbuDhabi | #InAbuDhabi ] pic.twitter.com/GhqjbwZ0LM
— UFC (@ufc) July 16, 2022
Od kilku tygodni trwały spekulacje na temat następnej walki pozbawionego tytułu Oliveiry. Sam były mistrz naciskał niemal w każdym wywiadzie na to, aby był to bój z kasowym przeciwnikiem – Conorem McGregorem. Wskazywał, że zdecydowanie zasłużył na taki pojedynek, będąc w tym konkretnym momencie kariery.
Myślę, że zasługuję na to, by móc wybrać McGregora, bo wszystko co do tej pory robiłem i robię ma spowodować, że zarobię pieniądze dla swojej rodziny. Jeśli mam wybierać, wybieram Conora.
mówił w rozmowie z MMAjunkie.
Wygląda jednak na to, że UFC ma inne plany. Brazylijczyk ostatecznie został więc zestawiony z zajmującym czwartą pozycję w rankingu wagi lekkiej Makhachevem. Nie bez znaczenia pozostaje zapewne fakt, że do ich boju dojdzie na gali UFC 280 w Abu Dhabi, gdzie organizacja może liczyć na obecność wielu fanów Dagestańczyka.
Islam walczy dla UFC od 2015 roku. W debiucie dla największego promotora MMA na świecie Makhachev poddał Leo Kuntza. Następnie w polu pokonanych pozostawiał m.in. Nika Lentza, Gleisona Tibau, Armana Tsarukyana, Drew Dobera czy Dana Hookera. Jego ostatni skalp to Bobby Green, z którym zwyciężył w lutym tego roku przez TKO.
Oliveira ma na swoim koncie 12 lat kariery w UFC i 30 walk dla tej organizacji. Po drodze walczył ze zmiennym szczęściem, ale od 2017 roku nie zaznał już goryczy porażki (ostatnia przegrana z Paulem Felderem). O klasie tego zawodnika świadczą choćby nazwiska pokonanych przez niego rywali, wśród których znajdują się: Tony Ferguson, Michael Chandler, Dustin Poirier oraz Justin Gaethje.
źródło: UFC