Colby Covington, który nigdy nie przebiera w słowach, gdy coś mu się nie podoba – zabrał głos w sprawie chęci Conora McGregora na zdobycie mistrzostwa w wadze półśredniej.
Nie tak dawny pretendent do pasa dywizji do 77 kg, Colby Covington zabrał głos na temat zakusów mistrzowskich Conora McGregora właśnie w jego kategorii wagowej. Amerykanin nazwał irlandzką gwiazdę „żartem”.
Nie widziałem tego, ale słyszałem o tym i to jest oczywiste, że Conor próbuje zdobyć nieco hype’u, znaleźć się w nagłówkach. Daj spokój, gościu, ten koleś został dopiero co znokautowany przez Dustina Sorry-iera. Bez jaj, mówisz poważnie? Chcesz walki o pas w kategorii półśredniej? Jesteś pokonywany przez gatekeepera kategorii lekkiej i chcesz przyjść i walczyć z topem kategorii półśredniej? Każdy wie, co robi Conor. On nie ma zamiaru tak naprawdę tego zrobić. On nie pójdzie wyżej i nie będzie walczył z półśrednimi.
powiedział w rozmowie z MMAFighting.com Covington, dodając:
On to robi tylko po to, żeby zyskać atencję, żeby znaleźć się w nagłówkach sprawić, że ludzie pomyślą, że gość jest brany na poważnie, bo szczerze mówiąc, ten gość jest żartem. Jest pośmiewiskiem w całym środowisku MMA i nawet dla niedzielnych fanów, bo oni myślą, że „Oh, Conor jest wypalony, jest skończony”. Zarobił wszystkie te swoje pieniądze na whiskey, zarobił je też za walkę z Mayweatherem, on nie ma już motywacji. Nie ma takiej rzeczy, która zmotywowałaby go do wstawania rano w celu udania się na trening i walczenia. Gość próbuje mówić, że robi to dla swoich dzieci, ale człowieku, ten gość jest skończony. Nic nie pozostało w jego baku.
Irlandczyk aktualnie zestawiony jest w trylogii z Dustinem Poirierem. Walka odbędzie się na gali UFC 264, 10 lipca. Odnosnie Colby’ego – nic nie wiadomo o jego najbliższym starciu. Prezes UFC, Dana White chciał zestawić go ponownie z Kamaru Usmanem, jednak mistrz niespecjalnie ma ochotę dać mu rewanż.
Zobacz także: Ali Abdelaziz stawia warunek Colby’emu Covingtonowi, który musi spełnić, aby otrzymać rewanż z Usmanem
źródło: bjpenn.com