Problemy zdrowotne po przejściu koronawirusa spowodowały, że Khamzat Chimaev po raz kolejny wypadł ze starcia z Leonem Edwardsem. Brytyjczyk nie walczył już ponad roku, dlatego bardzo chce wystąpić w pierwotnie planowanym terminie – 13 marca.
Zawodnik, o którym mówiło się, iż zastąpi „Borza” w walce z 29-latkiem był Colby Covington (16-2). Charyzmatyczny Amerykanin gościł ostatnio w audycji na kanale Submission Radio, gdzie wyraźnie uciął wszystkie spekulacje dotyczące tego boju.
Nie prowadzę już działalności charytatywnej. To nie moja wina, że ten dzieciak nie walczył od blisko dwóch lat – są zawodnicy z Anglii, którzy występują podczas pandemii, bo nie unikają starć. Nie będę się dla niego podkładał. Jest nieważny, pokonał bandę miernot, także nie będę się z nim mierzył.
Popularny „Chaos” był po raz ostatni widziany w akcji, podczas jednej z wrześniowych gal. Stanął wówczas w szranki z byłym czempionem dywizji półśredniej – Tyronem Woodleyem (19-6-1) i pokonał go, powracając tym samym na ścieżkę zwycięstw po wcześniejszej porażce, której doświadczył z rąk Kamaru Usmana (18-1).
Źródło: YouTube/Submission Radio