Conor McGregor zrobił krótki przegląd swojej kariery w organizacji UFC, oceniając, która walka w jego wykonaniu była najlepszą. 

Irlandzki zawodnik, Conor McGregor, w organizacji UFC toczył pojedynki w trzech kategoriach wagowych – piórkowej, lekkiej oraz półśredniej. W dwóch pierwszych zdołał nawet zdobyć mistrzowski pas, choć żadnego z trofeów nie miał zamiaru obronić.

Publikując krótki wpis na Twitterze, były podwójny mistrz organizacji UFC zrobił krótki przegląd swojej kariery:

 „Najlepiej się czułem w kategorii półśredniej.
Najlepszy rekord/serię miałem w kategorii piórkowej.
Najlepszy występ dałem w kategorii lekkiej.
Co mi to mówi?
Nie mam pojęcia, ale kocham to hahahahaah”

Z załączonego zdjęcia wynika zatem, że za najlepszy występ, Conor uważa swoje starcie o drugi pas mistrzowski z Eddiem Alvarezem. Trudno szukać innego w tej dywizji, gdyż oprócz „Króla Podziemia”, „Notorious” w dywizji lekkiej stoczył tylko dwa pojedynki – oba przegrywając, z Khabibem Nurmagomedovem oraz ostatnie, rewanżowe starcie z Dustinem Poirierem. Trudno się nie zgodzić z Irlandczykiem, gdyż podczas konfrontacji z Alvarezem, był w stanie totalnie zdeklasować Amerykanina, posyłając go czterokrotnie na deski i finalnie nokautując w drugiej rundzie.

McGregor nadal pozostaje niepokonany w dywizji piórkowej organizacji UFC. Jego rekord w kategorii do 66 kg w największej światowej lidze wynosi: 7-0. Zanotował w niej zwycięstwa m.in. nad Dustinem Poirierem, Maxem HollowayemChadem Mendesem czy Jose Aldo.

Aktualnie nie wiadomo oficjalnie, kiedy Irlandczyk powróci do oktagonu. Nieoficjalnie pogłoski mówią natomiast, że prawdopodobnie w okolicach wakacji, McGregor stanie do trzeciej potyczki z Poirierem. Stan rywalizacji pomiędzy „Notoriousem” a „Diamentem” wynosi na ten moment 1-1.

Zobacz także: „Khabib chce zostać trenerem” – Luke Rockhold o planach Nurmagomedova

źródło: Twitter