Po sześciu zwycięstwach z rzędu Dricus Du Plessis dopchał się do ścisłej czołówki. W najbliższym czasie zawalczy o mistrzowskie trofeum, konfrontując się z Seanem Stricklandem. Pod wrażeniem jego umiejętności jest nawet sam Conor McGregor!

Pokonując kilka miesięcy temu byłego czempiona Roberta Whittakera (24-7), Dricus Du Plessis (20-2) zacementował swoją pozycję pretendenta do mistrzowskiego trofeum w dywizji średniej. Szansę wywalczenia pasa otrzyma już początkiem roku, podczas organizowanego w Toronto UFC 297.

Zobacz także: Dricus Du Plessis zawalczy o pas wagi średniej UFC!

Aktualnie wszyscy wiedzą już, kim jest „Stillknocks”. O jego niesamowitej drodze w największej promocji mówi każdy – w tym również Conor McGregor (22-6), który został poproszony o to przez jednego z użytkowników portalu X.

„Soldiny zawodnik! Jestem podekscytowany, by zobaczyć, jak rozwinie się jego historia. Afryka w ostatnim czasie produkuje wiele talentów MMA. Mają również mocną organizację, która dobrze rozwija ten region.”

Gale MMA oraz inne rozgrywki sportowe możesz obstawiać na stronie eFortuna.pl – legalnego polskiego bukmachera.

Najbliższy oponent Afrykanera, czyli Sean Strickland (28-5), mistrzem jest od września tego roku. Na gali z numerem 293 przystąpił do konfrontacji z Israelem Adesanyą (24-3) i choć zdecydowana większość go skreślała, on bardzo dobrze poradził sobie na pełnym dystansie, pewnie wypunktowując Nigeryjczyka.

Źródło: X/Conor McGregor, fot. Harry How/Getty Images, Chris Unger/Zuffa LLC