Krótko po swoim zwycięstwie nad Marlonem Moraesem (22-6-1), Henry Cejudo (15-2) wyzwał do walki takich zawodników jak Dominick Cruz czy Urijah Faber. Na odpowiedź gwiazd organizacji UFC nie musieliśmy długo czekać.
Walka wieczoru na gali UFC 238 była bardzo emocjonująca. Pierwsza runda zdecydowanie nie poszła po myśli „Messengera” i Moraes powoli przejmował inicjatywę. Trzeba jednak pamiętać, że nie z przypadku zostaje się mistrzem olimpijskim. Henry pokazał duszę wojownika i totalnie zdemolował Marlona w rundzie drugiej oraz trzeciej, tym samym zdobywając pas kategorii koguciej. Aktualnie Cejudo posiada pasy dwóch kategorii (muszej i koguciej) i jest jednym z najlepszych zawodników MMA na świecie. Jaka przyszłość czeka teraz Henry’ego? Może zasłużone wakacje albo przerwa od rywalizacji? Nic z tych rzeczy! Cejudo od razu po wygranej wyzwał do walki Dominica Cruza, Urijha Fabera oraz Cody’ego Garbrandta. Na odpowiedź zawodników nie musiał czekać długo:
Dominick Cruz:
Szanuję Ciebie. Szczególnie dlatego, że wyzwałeś mnie do walki po tym jak zdobyłeś swój drugi pas. Masz teraz dużo pewności siebie, więc to dobry czas, aby doprowadzić do walki ze mną. Jak wyleczę kontuzję barku, a Ty nadal będziesz chciał się ze mną zmierzyć, to byłby to dla mnie zaszczyt.
Urijah Faber:
View this post on InstagramWhat a fight! Congrats @henry_cejudo still remember our convo 10 years ago. 🤔
„Co za walka! Gratuluję @henry_cejudo, nadal pamiętam naszą rozmowę sprzed dziesięciu lat.”
Cody Garbrandt:
Congrats @HenryCejudo good call out you know I’m the biggest drawl in the division. I’ll be back to the top soon 💪🏼💪🏼
— Cody Garbrandt (@Cody_Nolove) June 9, 2019
„Gratulacje @HenryCejudo, cieszę się, że wyzwałeś mnie do walki, bo wiadomo, że jestem najlepszy w tej dywizji. Już niedługo powrócę na szczyt!”
Podczas konferencji, która miała miejsce po gali UFC 238, Cejudo wyjaśnił, dlaczego wymienił akurat te trzy nazwiska:
To są legendy tego sportu. Chcę wielkie walki, chcę niszczyć legendy. Nie chcielibyście zobaczyć Cruz vs Cejudo? Nie brzmi to emocjonująco?
Jak widać „The Messenger” nie traci czasu i stara się doprowadzić do walki z każdym możliwym rywalem. Jedno jest pewne – to w jaki sposób Cejudo prezentuje się zarówno w oktagonie jak i poza nim sprawia, że kategorie musza oraz kogucia stają się coraz bardziej popularne.
źródło: bjpenn.com