Po przegranym przez mistrza UFC pojedynku w bokserskim ringu z niepokonanym Floydem Mayweatherem, sternik potentata MMA podsumował przerwanie sędziowskie w dziesiątej rundzie i przyznał, że jest dumny ze swego zawodnika.
W rozmowie z Megan Olivi Dana White powiedział, że przerwanie przez sędziego Byrda uważa za jak najbardziej prawidłowe. Dodał, że innego zdania jest Conor McGregor, ale jako nieprofesjonalny bokser może mieć takie a nie inne odczucia.
Nie mógłbym być bardziej z niego dumny.
mówi White.
Ale on z siebie dumny nie jest. Jest bardzo rozczarowany samym sobą. Czuje, że ta walka była do wygrania. Uważa, że przerwanie było zbyt wczesne. Dla mnie przerwanie było ok. On nie jest profesjonalnym bokserem, a poszedł na wojnę z najlepszym zawodnikiem swoich czasów i dawał sobie świetnie radę.
White przyznał, że nie rozmawiał jeszcze z Conorem o jego powrocie do UFC, ale cieszy się, że Irlandczyk zapowiedział taki właśnie zamiar w wywiadzie po walce.
https://www.youtube.com/watch?v=N6unkhSXPzM
„I’m so proud of Conor.” @DanaWhite reflects on #MayweatherMcGregor pic.twitter.com/53ecgXT7lG
— UFC (@ufc) 27 sierpnia 2017
źródło: YouTube/UFC on Fox; Twitter