Na UFC 236 w walce wieczoru rękawice skrzyżowali Max Holloway (20-4) i Dustin Poirier (25-5). Stawką był tymczasowy pas dywizji lekkiej, którego właścicielem został Poirier i tym samym do swojego rekordu dołożył trzynaste zwycięstwo z rzędu.
Po przegranej, która przerwała ciąg kilkunastu wygranych, Holloway musi rozważnie zaplanować swoje kolejne posunięcia. Dana White ma nadzieję, że teraz zawodnik wróci do dywizji piórkowej, gdzie obroni swój tytuł.
Prezes UFC stwierdził:
Jest zacięty i świetny, ale wolałbym go oglądać w kategorii do 145 funtów. Według mnie, Poirier wyglądał na dużo większego od niego.
źródło: bjpenn.com