Daniel Cormier ma już dość żądań Alexandera Gustafssona, i coraz ostrzej wypowiada się o Szwedzie twierdząc że ten zamiast pokazywać umiejętności w oktagonie wszczyna kolejną internetową burze.
Obaj Panowie spotkali się w oktagonie w październiku 2015, wtedy to niejednogłośnie zwyciężył Cormier. „Gus” po tej porażce wrócił na ścieżkę zwycięstw odprawiając Jana Błachowicza i Glovera Teixeire, teraz Szwed coraz głośniej domaga się o rewanż. W niedawnym programie UFC Tonight, Cormier skomentował zachowanie byłego rywala.
Alexander, cały czas się do niego odwołuje, bo kiedyś go naprawdę lubiłem a teraz nie mogę go już słuchać. On stracił kontrole nad sobą, cały czas gada i gada jakby faktycznie coś mu się należało, typ ma rekord 3-3 w sześciu ostatnich walkach i twierdzi że powinien walczyć o tymczasowy pas bo ja idę wyżej. Przecież dopiero w styczniu broniłem pas!
Kolejną walką Cormiera będzie batalia o pas mistrzowski kategorii ciężkiej z Stipe Miocicem która odbędzie się 7 lipca podczas UFC 226. Gustafsson jak dotąd pozostaje bez zaplanowanej walki.