Daniel Rodriguez – jak potwierdza MMA Fighting, to właśnie on zdecydował się wejść do klatki wraz z Kevinem Lee. Wydarzenie to ma mieć miejsce 28 sierpnia, więc obu fighterom nie zostało zbyt dużo czasu, aby się przygotować. 

Kevin Lee (18-6) miał pierwotnie w tym terminie skrzyżować rękawice z niepokonanym Seanem Bradym (14-0). Ten jednak lekko się skaleczył podczas treningu, co w konsekwencji przyniosło mocno niepożądane skutki. Do rany wdała się infekcja, która zmusiła Amerykanina do położenia się na stole operacyjnym, a w konsekwencji wyeliminowała z batalii.

Zobacz także: „Myślałem, że stracę stopę” – Sean Brady musiał poddać się operacji. Jego walka z Kevinem Lee ponownie odwołana

Na jego miejsce dość szybko znalazło się jednak zastępstwo w postaci Daniela Rodrigueza (15-2). „D-ROD” aktualnie znajduje się na fali dwóch wygranych. Po raz ostatni widziany był w akcji, w lipcu bieżącego roku, kiedy to mierząc się z Prestonem Parsonsem (9-3), odprawił go ciosami już w pierwszej rundzie. Trzy miesiące wcześniej pokonał Mike’a Perry’ego (14-8).

Kevin Lee (18-6) zaś pozostaje nieaktywny już od ponad roku. Swój ostatni pojedynek stoczył naprzeciw aktualnego mistrza wagi lekkiej – Charlesa Oliveiry (31-8). Starcie to jednak zupełnie nie ułożyło się po jego myśli i ten musiał uznać wyższość rywala, zostając poddanym w trzeciej rundzie.

Źródło: MMA Fighting