Na UFC 228 Darren Till (17-0-1) stanie przed szansą zdobycia pasa kategorii półśredniej. Jednym z warunków, aby walka utrzymała status pojedynku mistrzowskiego, jest zrobienie limitu wagowego, czyli 170 funtów.

Przed ostatnim występem „Goryl” miał problemy z osiągnięciem wymaganej wagi. Jak przyznaje, już teraz nie może znieść trudów restrykcyjnej diety, dzięki której bój o pas utrzyma swoje miano:

To jest najgorsze gówno. To spie*dolone, nienawidzę ścinania wagi i trzymania diety. Zrobię tten limit, żebym mógł [pokazać środkowe palce], kiedy wejdę na wagę. Teraz jest ten moment, kiedy nie chce już trenować i dbać o to, co jem. Jedyne, czego chcę to mieć hamburgera przed sobą, ale to wszystko wyrzeczenia, a ostatnio popełniłem błąd. Nie mogę się doczekać, żeby powiedzieć „pie*dolcie się” do wszystkich paplających o mojej wadze – „Nie zrobił wagi, je*ać Tilla”. 

stwierdził poirytowany Liverpoolczyk.

 

źródło: mmafighting