W grudniu 2017 roku Kamil Szymuszowski stoczył pojedynek w Grzegorzem Szulakowskim. Starcie zakończyło się dźwignią skrętną na kolano, która dawała zwycięstw reprezentantowi Arrachion Team Olsztyn.

Po dłuższej przerwie, Kamil na portalu społecznościowym zamieścił wpis, w którym jasno daje do zrozumienia, że oficjalne ogłoszenie jego następnej walki to kwestia czasu.

Październikowa gala KSW 45 odbędzie się 6 października, więc wątpliwy jest występ tego zawodnika w tym terminie, ale grudniowe wydarzenie polskiego giganta brzmi racjonalnie i prawdopodobnie, wtedy ujrzymy w akcji reprezentanta Shark Top Team.

„Poznałem datę kolejnej walki
Więc mimo przeziębienia musiałem się trochę poruszać
Piona”

źródło: facebook