Brazylijczyk od wielu lat walczący w UFC – Diego Ferreira ma zamiar w efektownym stylu odbić się po porażce z Beneilem Dariushem w pojedynku z Gregorem Gillespie, imponująco go kończąc.
Gdy w lutym po raz drugi w karierze musiał uznać wyższość Beneila Dariusha, Diego Ferreira poprosił organizację UFC o jak najszybszą możliwość stoczenia kolejnego pojedynku, aby zamazać złe wrażenie po nieudanym rewanżu ze swoim dwukrotnym pogromcą.
Brazylijczyk zaakceptował pojedynek z Gregorem Gillespie raptem miesiąc przed galą. Amerykanin początkowo miał się zmierzyć w marcu z Bradem Riddellem, natomiast koronawirus pokrzyżował plany organizacji UFC i „The Gift” ostatecznie wylądował na majowej karcie z nowym przeciwnikiem.
O walce dowiedziałem się około miesiąc przed, ale natychmiast powiedziałem tak, zawsze spoglądałem na Gregora, bo jest dobrym zapaśnikiem i potrafi bić się w stójce. Myślałem, że kiedyś razem zawalczymy, a fakt, że wziąłem tę walkę z krótkim wyprzedzeniem, czyni ją jeszcze bardziej ekscytującą. Dlaczego miałbym jej nie wziąć?
Przygotowując się do pojedynku z Amerykaninem, Ferreira był świadomy, że najbliższy rywal będzie próbował zapasów w walce z nim. Ponadto, Diego zapewnia, że jest świadomy, iż poprzedni pojedynek, ze wspomnianym już Dariushem – przegrał głównie przez obalenia oponenta, zapewnia natomiast, że wierzy w swoje umiejętności i jest pewny zwycięstwa.
Aby dobrać się do moich nóg, będzie musiał przejść przez moje pięści. Ostrzę je jak tylko mogę, moje jiu-jitsu także jest ostre. Jestem gotowy do walki a Gregor jest świetnym zawodnikiem. To będzie dobra walka pomiędzy nim i mną. Jego ostatnia porażka była przez KO, jestem podekscytowany, bo obaj wracamy po porażkach i chcemy wrócić na ścieżkę zwycięstw, dając jednocześnie efektowną walkę.
Brazylijczyk dodał, że jeśli uda mu się wygrać z Gillespie, mierzy w zestawienie z Paulem Felderem bądź Danem Hookerem.
Będę robił cokolwiek będzie trzeba, aby wygrać. Jeśli nadarzy się okazja, aby go znokautować to dokładnie to zrobię. Nie widzę tylko jednej drogi do zwycięstwa, chcę to zrobić w imponującym stylu. Chcę skończyć tę walkę. Sporo presji spoczywa na moich barkach przed tą potyczką. To czas, gdy muszę być bardziej głodny niż zwykle.
Zobacz także: UFC Vegas 26: Rodriguez vs. Waterson – karta walk. Gdzie i jak oglądać?
źródło: bjpenn.com
