Odkąd tylko Mamed Khalidov oświadczył, że chciałby teraz spróbować swoich sił w formule bokserskiej, kibice momentalnie zaczęli łączyć go z Tomaszem Adamkiem. Pięściarz zdążył wypowiedzieć się już na ten temat.
47-letni Tomasz Adamek od dawna nie ukrywa, iż chciałby jeszcze zrobić pożegnalną walkę dla polskich kibiców, jeśli wszystkie warunki – w tym także oczywiście finansowe – będą się zgadzać. Możliwe, że znalazł się do tego idealny kandydat. Chodzi o byłego mistrza KSW i jednego z najpopularniejszych zawodników MMA w naszym kraju – Mameda Khalidova.
Zobacz także: Khalidov zawalczy w boksie? Szef KSW komentuje
Choć nic nie jest jeszcze dogadane, wygląda na to, że padła już propozycja takowego zestawienia. Adamek potwierdził to w rozmowie, która pojawiła się na kanale KOLOSEUM.
Jeżeli wszystko się będzie zgadzać, bo wiadome, że walczymy przecież… To jest moja praca. Jeśli będzie w porządku, to mogę walczyć, ale oczywiście w formule boksu. Ja się nie bawię w żadne MMA, bo parteru nie znam na tyle, żeby walczyć, ale w boksie mogę. Zdrowy jestem, w grudniu mam 47 lat. Na pewno zawalczę, a czy ta walka dojdzie do skutku, to musimy poczekać. Dzisiaj nawet rozmawiałem z Mateuszem Borkiem, czekamy na jakieś informacje. Nie mogę nic powiedzieć do przodu, bo sam nie wiem.
(…) Oczywiście w rękawicach normalnych, bokserskich, żadnych MMA. Zacząłem karierę jako pięściarz i tak zakończę. Jeżeli będzie wszystko dograne, Mateusz Borek dopracuje szczegóły, to mogę się przygotować i powalczyć.
przyznał pięściarz.
Źródło: YouTube/KOLOSEUM, fot. Michał Stawowiak / Fokusmedia, KSW