Według informacji, jaką podał portal MMA Fighting, Carla Esparza skrzyżuje jednak rękawice z Mariną Rodriguez na „Fight Island”. Pierwotnie obie panie miały zmierzyć się ze sobą 15 lipca, aczkolwiek starcie to zostało odwołane ze względu na wykrycie koronawirusa u jednego z cornermanów Brazylijki. U samej zaś 33–latki wynik testu był negatywny, w związku z czym amerykańska organizacja zdecydowała, że pojedynek odbędzie się 25 lipca.
Esparza to była mistrzyni wagi słomkowej UFC, która aktualnie jest na fali trzech zwycięstw z rzędu. Swój ostatni pojedynek stoczyła na gali z numerem 249, gdzie pokonała Michelle Waterson przez niejednogłośną decyzję sędziów. „Cookie Monster” jest obecnie sklasyfikowana na siódmej pozycji w rankingu.
Z kolei Rodriguez legitymuje się nieskazitelnym rekordem 12–0–2. Angaż w UFC wywalczyła w programie Dana White’s Contender Series w 2018 roku i dotychczas pod szyldem największej organizacji MMA na świecie stoczyła cztery pojedynki. Ostatni raz w oktagonie była widziana w grudniu ubiegłego roku, kiedy to zremisowała z Cynthią Calvillo. Marina aktualnie plasuje się na dziewiątym miejscu we wspomnianym już wcześniej rankingu.
W walce wieczoru gali zaplanowanej na 25 lipca ma dojść do starcia na szczycie wagi średniej pomiędzy Robertem Whittakerem i Darrenem Tillem.
Zobacz także: Poirytowany Marlon Moraes wzywa dwóch zawodników do podjęcia rękawic
Źródło: MMA Fighting