W związku z ostatnią wygraną Dustina Poiriera, bilans pomiędzy nim a Conorem McGregorem na ten moment wynosi 1-1. „Diament” przyznał na konferencji prasowej, która miała miejsce po UFC 257, iż jest otwarty na kolejny pojedynek z Irlandczykiem. Oprócz niego, na oku ma jeszcze jednego zawodnika – Nate’a Diaza.
Dustin Poirier (27-6) oraz Conor McGregor (22-5) jeszcze przed walką odnosili się do siebie z należytym szacunkiem. Można się było więc spodziewać, iż utrzyma się to również po samej konfrontacji. „Diament” jeszcze w klatce przyznał, że chętnie skrzyżuje rękawice z Irlandczykiem po raz trzeci, jeśli tylko będzie ku temu odpowiednia okazja.
Słowa te potwierdził także na konferencji prasowej, tuż po całym wydarzeniu. To jednak nie wszystko – Amerykanin jako potencjalnego przeciwnika wymienił również wracającego po ponad rocznej przerwie do oktagonu UFC, Nate’a Diaza (20-12).
Poirier: „A rematch with Conor interests me. Always wanted to whip Nate Diaz’s ass. That interests me. I’m sure something will make sense. But just now, I don’t know. Me and Conor are 1-1. Nate Diaz got away and likes to talk a lot of shit online.” #UFC257
— Marc Raimondi (@marc_raimondi) January 24, 2021
Jestem zainteresowany rewanżem z Conorem. Zawsze chciałem też skopać tyłek Nate’owi Diazowi. Właśnie tak. Jestem przekonany, że coś będzie miało sens. W obecnej chwili nie wiem. Mój bilans z Conorem wynosi 1-1. Nate Diaz zaś uciekł i lubi dużo gadać w internecie.
Jak się okazuje, pomysł ten przypadł do gustu również samemu Irlandczykowi.
“We will do it again.”
Dustin and Conor share one final word on Fight Island. #UFC257 pic.twitter.com/DUyIvQbz6E
— UFC (@ufc) January 24, 2021
Na ten moment nie ma żadnej odpowiedzi ze strony młodszego z braci Diaz, jednakże o jego domniemanym powrocie spekuluje się już od jakiegoś czasu. Sam Dana White przyznał, iż zobaczymy go w akcji w bieżącym roku. Co ciekawe, 35-latek ma toczyć najbliższe boje w limicie wagowym kategorii lekkiej.
Zobacz także: „Myślę, że wam się spodoba” – UFC pracuje nad walką dla Nate’a Diaza
Źródło: Twitter