Po tym jak Fedor Emelianenko ogłosił swój powrót do zawodowych startów, większość fanów miała nadzieje że wreszcie zobaczymy Rosjanina w oktagonie największej organizacji MMA na świecie, sam zainteresowany zdradza dlaczego wygrał ofertę Bellatora a nie UFC.
Mamy świetne relacje ze Scottem Cokerem. Dostałem od nich bardzo dobrą ofertę. Co najważniejsze, Bellator zaprosił do siebie całą moją drużynę, moi zawodnicy będą występować w organizacji. To wszystko zależy od punktu widzenia. Często coś może wydawać się bardzo dobre, ale takie nie jest. Było kilka rzeczy w kontrakcie z UFC, które nas nie satysfakcjonowały, przez co się nie dogadaliśmy. Dla mnie właśnie możliwość występów moich przyjaciół była największym argumentem. Do tego Bellator zaoferował lepsze pieniądze, niż UFC.
Najbliższa walka „Ostatniego cara” odbędzie się w sobotę 18 lutego na gali Bellator 172 w San Jose, przeciwnikiem Rosjanina będzie weteran UFC Matt Mitrione.
źródło: The MMA Hour, MMA Rocks
foto: Facebook, Dave Mandel Sherdog.com