Francis Ngannou cieszy się, że UFC cały czas stara się uratować rozpiski zbliżających się gal. Ngannou miał pierwotnie zmierzyć się z Jairzinho Rozenstruikiem na gali UFC Columbus, ale z powodu pandemii koronawirusa organizacja przenosi swoje gale i zawodnicy wciąż czekają na ogłoszenie miejsca gali, która ma odbyć się 28 marca.

Pandemia koronawiursa zmusiła większość organizacji MMA do odwołania swoich eventów. Największa organizacja MMA na świecie wciąż stara się ratować swoje gale i próbuje przenosić je w miejsca, w których mogłyby się odbyć oczywiście bez udziału publiczności. Zwolennikiem takich starań jest Francis Ngannou, którego walka z Jairzinho Rozenstruikiem zbliża się wielkimi krokami.

Dobrze, że przenoszą, a nie odwołują. Jestem z tego bardzo zadowolony i wciąż jestem pewien, że będę walczył. Bardzo się cieszę z tych decyzji.

Biorąc pod uwagę ryzyko związane z pandemią COVID-19, UFC będzie musiało zapewnić wszelkie środki ostrożności, aby zapewnić bezpieczeństwo zawodnikom i personelowi pracującemu przy gali. Ngannou przyznaje, że jest w stałym kontakcie z UFC i mają oni w pogotowiu cały zespół lekarzy.

Wczoraj dostałem telefon od Huntera Campbella, który mówił mi o środkach ostrożności. Wcześniej dostałem wiadomość od UFC, jakie kroki mam stosować, aby zachować bezpieczeństwo. Jeśli kiedykolwiek poczuję się źle, to mam tylko zadzwonić, a oni mają dla nas cały zespół medyczny. Nie muszę udać się do przypadkowego szpitala. Na prawdę zależy im na naszym zdrowiu. Robią wszystko, żeby gale odbywały się normalnie, co jest bardzo dobre.

Informacje dotyczące zbliżających się gal zmieniają się w bardzo szybkim tempie. Pozostaje nam, więc oczekiwać na lokalizację gali, która pierwotnie miała się odbyć w Columbus.

źródło: bjpenn.com