Frankie Edgar (23-6) to zawodnik, który przez całą swoją karierę mierzy się z większymi zawodnikami. Branża MMA sugeruje, aby pomyślał o zmianie kategorii na kogucią, jednak Edgar nigdzie się nie wybiera.
„The Answer”, były mistrz kategorii lekkiej, a obecnie walczący w kategorii piórkowej, jest często krytykowany za bycie zbyt małym na tę kategorię. Edgar uważa, że jego niechęć do zbijania dużej ilości kilogramów odbija się dobrze na jego formie. Zawodnik, który skończył 37 lat, od prawie dekady rywalizuje na najwyższym światowym poziomie.
Potrafię utrzymać wagę i zachować całą moc dla siebie w walce. Jestem małym gościem i myślę, że lubię walczyć z wielkimi kolesiami. Lubię pokazywać, że ciężką pracą i techniką mogę przezwyciężyć wszystko.
Frankie Edgar musiał wycofać się z pojedynku podczas UFC Fight Night 139 przez kontuzję. Mimo tego wciąż jest w czołówce kategorii piórkowej i nie zamierza schodzić do kategorii koguciej.
Po prostu nie czuję, że muszę. Prawdopodobnie mógłbym i, gdyby nadarzyła się okazja, może bym to zrobił, ale nie potrzebuję tego.
Frankie Edgar ostatni raz pojawił się w oktagonie na gali UFC Fight Night 128. Wygrał przez jednogłośną decyzję z Cubem Swansonem (25-10).
źródło: bloodyelbow.com