Nieubłaganie powinien zbliżać się pojedynek Conora McGregora. Wygląda na to, że Irlandczyk nie spieszy się do powrotu.

„Notorious” już jakiś czas temu miał wrócić pod kuratelę USADY, ale przypieczętować walkę jeszcze w tym roku.

Zobacz również: Szybki powrót Conora McGregora zagrożony

Teraz Michael Chandler (23-8) nawołuje bezsilnie, aby McGregor zrobił ruch w kierunku kontroli antydopingowej:

„Gdzie jest ku*wa ten gość?

Dobra ludzie, wszyscy widzieliście tę informację. Conor [McGregor] nadal jest poza USADĄ. Zostało 179 dni do 16 grudnia, czyli ostatniej gali w PPV w tym roku. Najzabawniejsze, że USADA dziś zapukała do moich drzwi. Gdzie jesteś, chłopcze?”

napisał.

Gale MMA oraz inne rozgrywki sportowe możesz obstawiać na stronie eFortuna.pl – legalnego polskiego bukmachera.

„Iron” szybko wypracował sobie sympatię u fanów UFC. Jego walki zawsze są widowiskowe, a wynik to sprawa drugorzędna. Od UFC 281 – przegranej z Dustinem Poirierem (29-7) – pozostaje poza oktagonem. Z kolei Irlandczyk ma za sobą rekonwalescencję po kontuzji odniesionej w boju ze wspomnianym „Diamondem”. W lipcu miną dwa lata od jego ostatniego występu.

źródło: twitter / Michael Chandler