Georges St-Pierre z zainteresowaniem oglądał pojedynek pomiędzy Khabibem Nurmagomedovem a Justinem Gaethje. Po skończonej walce „The Eagle” ogłosił zakończenie swojej kariery, a Kanadyjczyk postanowił się do tego odnieść.
Khabib Nurmagomedov na gali UFC 254 już w drugiej rundzie pokonał Justina Gaethje. Było to dwudzieste dziewiąte zwycięstwo z rzędu w karierze 32-latka. Po pojedynku wielu fanów wierzyło w to, że Khabib wyzwie do pojedynku Georgesa St-Pierre’a. Stało się jednak inaczej i Nurmagomedov postanowił ogłosić zakończenie swojej kariery.
Krótko po ogłoszeniu przez Khabiba Nurmagomedova przejścia na sportową emeryturę, Georges St-Pierre postanowił zabrać głos na temat tej sytuacji.
„What we do is a sport. This goes beyond sport, goes to the human side and I just wish him and his family the best.”@GeorgesStPierre tells @arielhelwani he is „very happy” for Khabib in retirement and „would never dare” ask him to stick around. pic.twitter.com/U2l0jP17Zl
— ESPN MMA (@espnmma) October 24, 2020
„To co robimy, to jest sport. To jednak wykracza poza sport, przechodzi na ludzką stronę i po prostu życzę jemu oraz jego rodzinie wszystkiego co najlepsze.”
GSP zdecydowanie zaprzeczył również, że będzie namawiał Khabiba do pozostania aktywnym zawodnikiem.
Normalnie może bym to zrobił, ale patrząc na okoliczności nigdy nie odważyłbym się tego zrobić. Khabib przechodzi przez ciężki okres, ponieważ jego ojciec odszedł i potrzebuje jeszcze czasu na żałobę.
Jakiś czas temu dużo mówiło się o tym, iż po pokonaniu Justina Gaethje, Khabib będzie chciał zmierzyć się właśnie z GSP. Jednak najprawdopodobniej nigdy nie będziemy już świadkami tego starcia.
Zobacz także: Khabib Nurmagomedov zakończył karierę
źródło: bjpenn.com