Kayla Harrison w półfinale turnieju organizacji PFL spotka się z Genah Fabian. Starcie odbędzie się w kategorii lekkiej, która dla Fabian, ze względu na wzrost, jest optymalną dywizją.
Choć warunki fizyczne są po stronie przeciwniczki, Harrison przed pojedynkiem czuje się pewnie. Ze śmiechem zaprezentowała umięśnione ramiona, upatrując w nich swoje szanse i dodaje:
Mówi, że ma za sobą grupę naukowców, że jest prawdziwą lekką, ale ja trenowałam judo z o wiele cięższymi od niej. Wcale nie jestem na straconej pozycji, tylko dlatego, że jestem niewielka. To nie ma znaczenia, Izzy (Adesanya) nie był w stanie obronić się przed moimi sprowadzeniami. Mam to w nosie, jak duży jesteś, duże drzewa upadają najgłośniej.
Harrison w 2019 roku poddała Bobbi Jo Dalziel, która była podobnych rozmiarów co Fabian. Dwukrotna medalistka Igrzysk Olimpijskich w judo przyznaje też, że ma zamiar być najlepsza i nie cofnie się przed niczym, by osiągnąć swój cel. W swojej karierze MMA jak dotąd jest niepokonana. Większość swoich walk wygrywa przez poddanie lub TKO. Na dziesięć pojedynków, tylko dwa rozegrały się na pełnym dystansie.
źródło: mmajunkie.usatoday.com