Nie przebierał w słowach Marcin Held, który za pośrednictwem mediów społecznościowych jednoznacznie odniósł się do skończenia w walce Piotra Wawrzyniaka z Adrianem Błeszyńskim. „Dla mnie frajerski numer” – komentuje.
W minionym tygodniu miejsce miała gala Babilon MMA 35, podczas której w walce wieczoru doszło do mistrzowskiego rewanżu pomiędzy Piotrem Wawrzyniakiem (11-5) oraz Adrianem Błeszyńskim (10-6-1). Reprezentant Czerwonego Smoka spokojnie prowadził pojedynek, jednakże kibiców do czerwoności rozgrzał sposób, w jaki został on zakończony. Otóż broniący tytułu zawodnik w pewnym momencie przestał bić oponenta, zwracając się do sędziego. Ten nie wydał komendy, która mogłaby zatrzymać starcie, natomiast w międzyczasie popularny „Ares” mimo wszystko opuścił ręce. Nie wyszło mu to na dobre, bowiem trzeźwo myślący czempion wyprowadził dwa ciosy, które momentalnie posłały go na matę.
Zobacz także: Babilon MMA 35: Piotr Wawrzyniak ciężko znokautował Adriana Błeszyńskiego w rewanżu
Czy wszystko zostało przeprowadzone według obowiązujących w MMA zasad? Absolutnie tak, natomiast mimo tego spora część odbiorców zaczęła wyrzucać swoje żale w przestrzeni internetowej, wytykając Wawrzyniakowi brak zachowania się fair play. Dyskusja dotycząca tej kwestii wywiązała się chociażby pomiędzy Łukaszem Jurkowskim, a także Marcinem Heldem.
Komplet wyników z tego wydarzenia:
Walka wieczoru:
83.9 kg: Piotr Wawrzyniak pok. Adriana Błeszyńskiego przez KO (lewy i prawy) w 2. rundzie, 4:30 [OPIS WALKI]
Pozostałe:
70.3 kg: Filip Lamparski pok. Kamila Krzewinę przez poddanie (duszenie z pozycji plecaka) w 1. rundzie, 2:33
70.3 kg: Mateusz Makarowski pok. Bartosza Zawadzkiego przez jednogłośną decyzję sędziów (3x 29-28)
65.8 kg: Szymon Rakowicz pok. Szymona Biłasa przez TKO (ciosy pod siatką) w 2. rundzie, 1:30
77.1 kg: Michał Pezda pok. Krystiana Szczęsnego przez TKO (mnóstwo ciosów i łokci z dosiadu) w 2. rundzie, 2:16
83.9 kg: Mariusz Krzeszowski pok. Michała Balcerczaka przez TKO (setka cisów pod siatką na gardę) w 2. rundzie, 4:46
120.2 kg: Paweł Oleszczuk pok. Patryka Świtonia przez TKO (łokcie w parterze z dosiadu) w 1. rundzie, 1:39
77.1 kg Semi-Pro: Mateusz Wieczorek pok. Martina Labrygę przez techniczne poddanie (trójkąt rękoma) w 1. rundzie, 2:12
83.9 kg Semi-Pro: Yehor Oliynyk pok. Piotra Łęckiego przez jednogłośną decyzję sędziów (2x 29-28, 30-27)
Źródło: Twitter
