Walka, w której Megan Anderson (8-3) nie miała nic do stracenia. Finalnie Holly Holm (12-4) pokazała debiutantce miejsce w szeregu i wygrała jednogłośną decyzją sędziów (30-27, 30-26, 30-26).
Megan Anderson od początku starała się wywierać presję. Starała się zamykać przeciwniczkę przy siatce. Po krótkim czasie sama zostaje dociśnięta do oktagonu. Zainkasowała parę kolan i niezbyt znaczących ciosów, po czym pojedynek wrócił do centrum oktagonu. Holly Holm zdobyła obalenie, a potem pozycję boczną, której nie utrzymała długo.
Anderson nacierała, ale bezproduktywnie. „The Preacher’s Daughter” łatwo sprowadzała walkę do korzystnego klinczu czy parteru. Po zdobyciu pozycji bocznej dążyła do kimury. Następnie z łatwością doszła do dosiadu, z którego obijała debiutantkę.
Trzecia runda bliźniacza do powszednich. Próba sprowadzenia, klincz i finalnie walka ląduje parterze w dominującej pozycji Holly Holm. Po powrocie do stójki, pojedynek szybko był sprowadzana z powrotem na dół. Kompletna dominacja. Megan Anderson nie miała nic do powiedzenia w tej walce.
Sędziowie widzieli walkę następująco: (30-27, 30-26, 30-26)