Sprawa dotycząca domniemanego rewanżu pomiędzy Islamem Makhachevem oraz Charlesem Oliveirą nabrała zupełnie innego tempa, niż można się tego było spodziewać. Menadżer Dagestyńczyka zdecydowanie temu zaprzeczył, bluzgając przy okazji na dziennikarza.
W sobotni wieczór w przestrzeni internetowej pojawiła się informacja, iż przedstawiciele największej organizacji na świecie pracują nad doprowadzeniem do kolejnej walki Islama Makhacheva (25-1) z Charlesem Oliveirą (34-9). Ze względu na to, że wyszła ona od Ariela Helwani’ego, mnóstwo osób przyjęło ją za pewnik.
Zobacz także: Makhachev vs. Oliveira 2 planowane na UFC 297
Okazuje się natomiast, że prawda jest zupełnie inna. Do całości odniósł się menadżer jednego z fighterów – Ali Abdelaziz, który zdecydowanie nie gryzł się w język.
Guys, please don’t listen to people can’t even get credentials to UFC events fake news bitch
— Ali Abdelaziz (@AliAbdelaziz00) November 5, 2023
„Panowie, proszę, nie słuchajcie ludzi, którzy nawet nie dostają akredytacji na gale UFC. D*iwka rozsiewająca fake newsy.”
Ponadto, wskazał on także zawodnika, który w następnej kolejności powinien stanąć przed szansą zdobycia mistrzowskiego trofeum. Chodzi o obecnie dzierżącego pas BMF Justina Gaethje (25-4).
Charles Oliveira don’t deserve nothing @Justin_Gaethje next
— Ali Abdelaziz (@AliAbdelaziz00) November 5, 2023
„Charles Oliveira na nic nie zasługuje, Justin Gaethje jest następny.”
Źródło: Twitter/Ali Abdelaziz, fot. dominancemma.com, Craig Kidwell/USA TODAY Network