Israel Adesanya jest bardzo pewny, że odzyska swój pas podczas zbliżającego się UFC 287 i w rewanżowym starciu zdominuje Alexa Pereirę.
Były mistrz wagi średniej, Israel Adesanya zmierzy się ponownie z Alexem Pereirą w walce wieczoru UFC 287, która odbędzie się w Miami. Obaj zawodnicy w przeszłości stoczyli już ze sobą dwa pojedynki w kickboxingu, oba zostały wygrane przez Pereirę. Ich trzecie starcie miało miejsce w listopadzie ubiegłego roku na UFC 281, gdzie Brazylijczyk wygrał przez TKO w piątej rundzie i zdobył pas mistrza wagi średniej.
Mimo że Adesanya przegrał już trzykrotnie z Pereirą, jest przekonany, że ma narzędzia, aby go pokonać. Nie tylko oczekuje tylko zwycięstwa, ale także planuje zdominować Brazylijczyka.
Nie dostaję zapłaty za rundę. Uważam, że nie ma nacisku na skończenie, ja po prostu planuję dominować, a kiedy już to robię, to skończenie przychodzi samo. Nie kładę nacisku na skończenie go, ale planuję dominować od początku do końca i pozostawać niebezpiecznym przez każdą sekundę tej walki.
– powiedział Adesanya dla TMZ Sports.
Jeśli „The Last Stylebender” zrobi to, co mówi, ponownie zostanie mistrzem wagi średniej UFC. Chociaż Adesanya jest pewny swoich szans w ten weekend, przyznaje, że był zaskoczony, widząc, że został uznany za faworyta przez bukmacherów, biorąc pod uwagę ich historię.
Jestem tym zaskoczony, będąc szczerym, ponieważ myślałem, że ci bukmacherzy nie są tak mądrzy, jak są. Jestem zaskoczony, że to mnie wybrali jako faworyta, ponieważ jestem bardziej wyrafinowanym zawodnikiem, ale on po prostu ma narzędzia, on ma tę bombę. Tylko kilku zawodników w historii miało coś takiego. Eugene [Bareman – trener Adesanyi] powiedział w wywiadzie, że masz szczęście, że stoisz naprzeciwko Mike’a Tysona. Masz szczęście, że stoisz naprzeciwko faceta jak David Tua. Masz szczęście, że stoisz naprzeciwko faceta jak Deontay Wilder, nawet raz w swojej karierze. Masz szczęście, że stoisz naprzeciwko faceta jak Alex Pereira, nawet raz w swojej karierze. Więc tak, szczęściarz ze mnie.
Zobacz także: Israel Adesanya nie planuje trylogii z Pereirą, gdy go pokona: „Nie lubię ciągle walczyć z tymi samymi gośćmi”
źródło: bjpenn.com