Jan Błachowicz brał udział w media day przed galą UFC 239. W wywiadach Polak odpowiadał przede wszystkim na pytania o najbliższego rywala oraz ostatnią przegraną z aktualnym pretendentem do pasa w wadze półciężkiej.
Podczas UFC 239 Jan Błachowicz przywita w dywizji 205 lb. byłego mistrza UFC i Strikeforce, Luke’a Rockholda. Amerykanin nie ukrywa, że zestawienie z Polakiem traktuje jak łatwą trampolinę do title shota w nowej dywizji.
Zobacz także: Luke Rockhold wierzy, że jest w stanie zdetronizować Jona Jonesa
Janek powróci do oktagonu po przegranej przez TKO walce z Thiago Santosem. Zapytany przez reportera MMAjunkie.com o to, jaką naukę wyciągnął ze starcia z groźnym Brazylijczykiem, Błachowicz stwierdził:
Thiago nauczył mnie, żeby trzymał ręce wyżej. To była dla mnie naprawdę dobra lekcja i teraz jestem jeszcze lepszym zawodnikiem.
Walka z utytułowanym rywalem jest dla Polaka wielką szansą na wzmocnienie pozycji w topie wagi półciężkiej i zdobycie kolejnych fanów. I to właśnie na Rockholdzie i zbliżającym się pojedynku koncentruje się obecnie Janek.
Obecnie mam w głowie tylko Rockholda. To dobry zawodnik. Mańkut, z dobym kopnieciem z lewej nogi, solidnym jiu-jitsu i zapasami. Ale ja jestem lepszy, w każdej płaszczyźnie, w stójce, w parterze również. A zatem jestem przygotowany na wszystko, co on może mieć na mnie.
powiedział Janek, a w rozmowie z MMAfighting.com dodał jeszcze:
Znokautuję go w drugiej rundzie. Będzie nokaut.
W tym samym wywiadzie Polak zdradził, co mówił do niego Luke Rockhold podczas spotkania oko w oko, które odbyło się chwilę wcześniej.
Powiedział, że mam małe stopy.
zaśmiał się Janek.
Czy ja wiem, czy mam małe stopy? Są normalne… Ciekawe, co o nich powie, jak poczuje je na swojej twarzy.
zakończył.
Zobacz także: UFC 239 z udziałem Błachowicza – pełna karta walk. Gdzie i jak oglądać?
źródło: YouTube/MMAFighting, YouTube/MMAJunkie