Były mistrz UFC w wadze półciężkiej Jon Jones stwierdził, iż Claressa Shields ma przed sobą świetlaną przyszłość w MMA.

Claressa Shields to niekwestionowana mistrzyni w boksie w wadze średniej. Amerykanka ma również w swoim dorobku dwa złote medale olimpijskie z Londynu (2012) oraz z Rio de Janeiro (2016). Jakiś czas temu informowaliśmy o tym, iż Shields zdecydowała się spróbować swoich sił w MMA i podpisała kontrakt z organizacją PFL.

Gale MMA oraz inne rozgrywki sportowe możesz obstawiać na stronie eFortuna.pl – legalnego polskiego bukmachera.

Amerykanka bardzo poważnie podchodzi do nowej dla niej dyscypliny. Shields zdecydowała, iż będzie szlifować swoje umiejętności w klubie Jackson Wink, gdzie ma okazję potrenować z takimi zawodnikami jak: Holly Holm (14-5), Michelle Waterson (18-8) oraz Jon Jones (26-1).

Wyświetl ten post na Instagramie.

Post udostępniony przez BONY (@jonnybones)

 „Claressa Shields staje się jeszcze bardziej niebezpieczna”

A po kilku dniach wspólnych treningów, Jonesowi wydaje się oczywiste, że Shields ma przed sobą świetlaną przyszłość w MMA.

Wyświetl ten post na Instagramie.

Post udostępniony przez BONY (@jonnybones)

 „Claressa Shields przypomniała mi, jak to jest mieć znowu 25 lat, ta kobieta może trenować cały dzień. Jestem podekscytowany na myśl o jej przyszłości”

Claressa Shields na pewno jest w bardzo dobrych rękach i pozostaje nam teraz czekać na jej debiut w organizacji PFL, który najprawdopodobniej będzie mieć miejsce na początku 2021 roku.

Zobacz także: Organizacje PFL oraz Bellator nie są zainteresowane Yoelem Romero

źródło: lowkickmma.com