Mistrz kategorii półciężkiej organizacji UFC, Jon Jones został w czwartek zatrzymany w Albuquerque w stanie Nowy Meksyk. Amerykanina aresztowano za prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu, nieostrożne użycie broni palnej oraz brak ważnych dokumentów ubezpieczeniowych samochodu. Wczoraj w nocy spłynęły nowe informacje w tej sprawie.

Zobacz także: Mistrz UFC w kajdankach, klęczący na bruku – zobacz nagranie z wczorajszego zatrzymania Jona Jonesa [WIDEO]

Jon Jones przyznał się do pierwszego zarzutu, otrzymał 4 dni aresztu domowego, rok nadzwyczajnej próby, nakaz odbycia 48 godzin prac społecznych, zapłacenia grzywny w wysokości 500 USD, ukończenia 90-dniowego programu ambulatoryjnego leczenia uzależnień i zainstalowania blokady zapłonu urządzenia w swoim samochodzie. Z powodu panującej pandemii koronawirusa, program terapii zostanie zamieniony na system telemedyczny. W związku z przyznaniem się do winy pozostałe zarzuty zostaną wycofane. Decyzja jest motywowana chęcią Jonesa do szybkiego rozwiązania sprawy oraz wyjątkowymi okolicznościami, przed którymi stanął sąd podczas pandemii SARS-CoV-2 (miejscowe więzienie zgłosiło nowy przypadek zakażenia).

Zobacz także: Co za pieprzony idiota! – świat MMA reaguje na kolejne aresztowanie Jona Jonesa

Jak informowaliśmy już Was na naszym portalu, nie były to pierwsze problemy z prawem Jonesa i spekulowało się, że tym razem wpłyną one na surowszą decyzję sądu w sprawie gwiazdora UFC. W dobie alarmującej sytuacji epidemiologicznej prokurator szukał jednak również rozwiązań niezwiązanych z karą więzienia. Czy tym razem zawodnik dotrzyma warunków bardzo korzystnej dla niego umowy? Czy znowu mu się upiekło?

Sam Jones zabrał publicznie głos w sprawie ostatnich doniesień, przyznając, że jest mu przykro, iż w czasach tak dużego lęku i stresu, znów stał się tematem negatywnych nagłówków w prasie. Przepraszał także najbliższe sobie osoby, czyli rodzinę, przyjaciół i fanów, a także podkreślał, że ma do zrobienia dużo osobistej pracy w związku ze swoimi niezdrowymi nawykami z alkoholem. Dziękował za wyrazy wsparcia lokalnej społeczności i fanów na całym świecie i zobowiązał się wspierać ich, kiedy najbardziej tego potrzebują.

autor: Adam Zalewski

źródło: MMAfighting, Scrapdigest