Jose Aldo przesyła słowa wparcia dla Conora McGregora i kibicuje mu, by jak najszybciej powrócił do zdrowia po kontuzji. Były rywal Irlandczyka ma nadzieję, że „Notorious” niedługo znów pojawi się w oktagonie.
McGregor na UFC 264 po raz trzeci zmierzył się z Dustinem Poirierem, z którym przegrał już w pierwszej rundzie pojedynku. Walka została przerwana po tym, jak Irlandczyk doznał kontuzji nogi. Następnego dnia podzielił się z fanami informacją, że przeszedł już udaną operację, jednak na parę tygodni nie będzie mógł rozstać się z kulami. Zapowiedział też, że w oktagonie nie powiedział jeszcze ostatniego słowa i zamierza powrócić, czego życzy mu Aldo.
Były rywal McGregora wypowiedział się na ten temat:
Po pierwsze bardzo mi przykro z powodu tej kontuzji. To trudne, pracujemy naszym ciałem, staramy się, by było sprawne, ponieważ tylko w ten sposób wciąż możemy pracować.
Z przekonaniem dodał:
Uważam, że będzie mógł wrócić i walczyć na wysokim poziomie. Nigdy nie wątpię w mistrzów, w ich wolę i siłę. Dominował wcześniej i był właścicielem pasów dywizji lekkiej i piórkowej. Wszystko zależy od niego. Jeśli będzie chciał wrócić i walczyć na wysokim poziomie, zrobi to.
Aldo i McGregor zawalczyli ze sobą na UFC 194 w 2015 roku. Wtedy lepszy okazał się „Notorious”, który znokautował Brazylijczyka w 13 sekund.
źródło: YouTube/Ag.Fight