Khabib bezlitośnie drwi z „żołnierzy Conora”

źródło: Sherdog Forums, Betawaste

Kilka godzin temu, wbrew zapowiedziom UFC, Conor McGregor ogłosił, że mająca się odbyć jutro konferencja prasowa przed UFC 229 będzie otwarta dla publiczności. Przy okazji wspomniał, że przed salą konferencyjną pojawią się jego żołnierze i wydaje się, że to właśnie to sformułowanie sprowokowało Khabiba do odpowiedzi.

Nie wiadomo, ile jest prawdy (i sensu) w oświadczeniu McGregora, że konferencja prasowa będzie otwarta dla publiczności. UFC zapowiedziało to wydarzenie zaznaczając, że odbędzie się ono wyłącznie w obecności mediów. Moc Irlandczyka i jego wpływ na działania organizacji są jednak niezmierzone, co wielokrotnie udowodnił. Niewykluczone więc, że w Nowym Jorku pojawią się hordy fanów Conora, uzbrojone w butelkę (lub 2) jego whiskey, licząc na to, że będzie ona ich przepustką na pierwszy face off McGregora z Nurmagomedovem.


Post Conora sprowokował do działania nie tylko jego fanów, ale też samego Khabiba, który w odpowiedzi na butne oświadczenie Irlandczyka zamieścił taki oto wpis, zachęcający z kolei swoich zwolenników do obecności jutro przed Radio City Music Hall w Nowym Jorku i przy okazji wyśmiewający „żołnierzy McGregora”, których porównał do bezmyślnej bandy drobiu.

„Nowy Jorku, powstań! Nie przegapcie konferencji prasowej przed UFC 229, 20 września,
5 p.m. #żołnierzeMcKlepacza”

 

źródło: Twitter