Krzysztof Zimnoch nie zadebiutuje w MMA tak szybko, jak się spodziewano

źródło: Przegląd Sportowy

Mimo szumnych zapowiedzi i medialnej dyskusji na temat możliwości debiutu Krzysztofa Zimnocha w formule MMA już w marcu tego roku na gali Babilon MMA 3, prawdopodobnie będziemy musieli poczekać na zmianę dyscypliny przez tego pięściarza.

W niedawno udzielanych wywiadach, Krzysztof Zimnoch podkreślał, że trenuje parter i zapasy, aby jak najszybciej przygotować się do startów w MMA. Jego współpromotor, Tomasz Babiloński, rozpoczął nawet dyskusję na temat potencjalnego starcia w debiucie Krzysztofa z Szymonem Kołeckim (4-0) na gali Babilon MMA 3 w Radomiu.

Tymczasem, po rozwiązaniu współpracy między Andrzejem Wasilewskim i Tomaszem Babilońskim, pięściarz zmienił kierunek działań i w wywiadzie z portalem Weszlo.com przyznał, że kolejną walkę stoczy w ringu bokserskim:

Do tej pory byłem związany umową z Babilońskim i Wasilewskim. Ponieważ teraz oni się rozstali, to moja umowa też dobiegła końca. Co będzie dalej – zobaczymy.

[…] O walce z Kołeckim w MMA w ogóle w tej chwili nie myślę. Mogę za to potwierdzić, że kolejny raz kibice na pewno zobaczą mnie w ringu.”

Cieszy Was taka informacja?

 

źródło: Weszło.com