Chyba nikt nie sądził, że tak zakończy się druga walka gali KSW 45. Po niechcianym faulu pojedynek zostaje uznany za nieodbyty.

Obaj zawodnicy metodycznie badali się w stójce. Przy jednej z wymian Akop Szostak niecelowo włożył palec w oko rywala. Lekarz po krótkiej rozmowie z Anglikiem stwierdził, że Jamie Sloane nie był w stanie kontynuować pojedynku.

Sala w odpowiedzi na tę decyzję zaczęła skandować: „wypier*alaj, wypier*alaj” i tak pożegnała Anglika, wychodzącego w pośpiechu z klatki.